Ładowanie Wydarzenia

Na wileńskiej Rossie

W niedzielę, 4 grudnia br., na wileńskim Cmentarzu na Rossie, jednej z czterech polskich nekropolii narodowych – gdzie spoczywa serce Józefa Piłsudskiego oraz prochy jego matki, Marii Piłsudskiej – rozpoczęły się dwudniowe obchody 155. rocznicy urodzin Marszałka organizowane przez UdSKiOR.

Uroczystości upamiętniające jednego z Ojców naszej niepodległości rozpoczęło odegranie przez Orkiestrę Reprezentacyjną Wojska Polskiego hymnów państwowych Polski i Litwy, po którym głos zabrał szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

– Spotykamy się przy grobie Matki i Serca Syna, oddając hołd człowiekowi, bez którego nie bylibyśmy wolni, bo największą zasługą Józefa Piłsudskiego było to, iż wybudził Polaków z nocy niemocy, że przypomniał Polakom o mieczu, dzięki któremu można było odrodzić państwo polskie po półtora wiekowej niewoli, a potem obronić jego tożsamość i niepodległość w starciu z bolszewicką Rosją – powiedział Jan Józef Kasprzyk.

Minister Kasprzyk podkreślił, że Piłsudski wybudził ducha narodu, który po klęsce powstania styczniowego nieco był uśpiony. […] Oddajemy hołd człowiekowi, bez którego nie bylibyśmy wolni, bez którego nie bylibyśmy tutaj dzisiaj razem. Oddajemy hołd człowiekowi, który najpiękniej zdefiniował, czym jest polskość i Polska. Wywiódł to od umiłowanego wieszcza, miłość do niego zaszczepiła mu matka, z Juliusza Słowackiego.

Szef UdSKiOR wspomniał również jeden z listów wieszcza Słowackiego do ks. Adama Jerzego Czartoryskiego, w którym napisał: „Gdy pytasz mnie książę czym jest Polska, odpowiadam: Polska to wolność”. Tak tę Polskę rozumiał również Józef Piłsudski. Rozumiał ją jako Rzeczpospolitą Obojga Narodów, jako kraj ludzi wolnych, nie podległych i suwerennych. W tym sensie traktował Marszałek Polskę jako antytezę Rosji, którą uważał za dom niewoli i zniewolonych umysłów. – powiedział.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek skierowała list do uczestników uroczystości, który odczytał marszałek senior Sejmu RP Antoni Macierewicz. W swym przesłaniu zaznaczyła, że zasługi Piłsudskiego na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i odrodzenia się Rzeczpospolitej na zawsze zapisały się w naszej historii. Uroczystości takie, jak obchody, w których biorą państwo udział, stanowią wspaniałą okazję do utrwalenia zarówno wśród rodaków w kraju, jak i Polaków mieszkających w Republice Litewskiej, miłości do Ojczyzny.

Oceniła również, że to dzięki upamiętnieniu ważnych postaci i wydarzeń z naszej niełatwej i heroicznej historii kształtuje się patriotyczna postawa kolejnych pokoleń. Trudno zaś o lepszy wzór przywiązania do macierzy, niż właśnie marszałek Piłsudski i dowodzone przez niego Legiony.

List do uczestników skierował także wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, a odczytał go szef gabinetu ministra obrony narodowej Łukasz Kudlicki.

W swym przesłaniu minister podkreślił, że Marszałek Józef Piłsudski to jedna z najwybitniejszych postaci w historii Polski. Był tym, który potrafił ukierunkować determinację i nieprzemijającą wolę walki o wolność polskiego narodu w celu odzyskania niepodległości i odbudowy państwa, które po 123 latach zaborów powróciło na mapy Europy i świata. Był także świadomy tego, że nie wystarczy wywalczyć wolność, ale że trzeba ciągle dbać o własny kraj i potrafić zapewnić mu bezpieczeństwo oraz właściwe miejsce wśród innych państw. Ta prawda pozostaje niezmienna do dziś.

Głos zabrała również Ambasador RP w Republice Litewskiej Urszula Doroszewska, która powiedziała, że wileńska Rossa oraz Mauzoleum Matki i Serca Syna są jednymi z najważniejszych miejsc dla tożsamości miejscowych Polaków, dla których Józef Piłsudski jest nie tylko bohaterem narodowym, ale widzą go także, jako kogoś bliskiego, kuzyna czy sąsiada. To miejscowi Polacy przez wiele trudnych lat opiekowali się tym miejscem, tym Mauzoleum – zwróciła uwagę.

W niedzielnych obchodach uczestniczyli m.in. weterani walk o niepodległość RP,  Sybiracy, „dzieci tułacze”, działacze opozycji antykomunistycznej oraz osoby represjonowane z powodów politycznych (w tym liczna reprezentacja Instytutu Historycznego NN im. Andrzeja Ostoja Owsianego), przedstawiciele polskiego i litewskiego parlamentu, władz centralnych i samorządowych Litwy, strzelcy, młodzież szkolna i litewska polonia.

W tym niezwykle ważnym dla historii naszego narodu miejscu szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk uhonorował osoby zasłużone Medalami „Obrońcy Ojczyzny 1939-1945”, „Pro Bono Poloniae” i „Pro Patria”.

Medalem „Obrońcy Ojczyzny 1939-1945” odznaczony został kapitan Stanisław Poźniak.

Medalem „Pro Bono Poloniae” odznaczeni zostali ambasador Urszula Doroszewska, ppłk dr inż. Leonard Kapiszewski, płk Artur Frączek, płk Mariusz Tomalski i dyrektor Wojciech Lesiak.

Medalem „Pro Patria” odznaczeni zostali Paulina Borowska-Skalska, prof. Romuald Brazis, Janina Gieczewska, ks. prałat Wojciech Górlicki, Bogdan Jakubik, płk Adam Kunicki, płk prof. Leszek Markuszewski, Maria Rekść, Jacek Skalski, Rita Tamasuniene, Edyta Tamosziunaitie.

Po wspólnej modlitwie wielowyznaniowej, odczytaniu Apelu Pamięci i salwie honorowej uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty przed Mauzoleum Matki i Serca, gdzie pochowana jest Maria z Billewiczów – matka Józefa Piłsudskiego – i serce Marszałka. Kwiaty złożono również w miejscu pochówku dwudziestu powstańców styczniowych, bohaterów trzech narodów – polskiego, litewskiego i białoruskiego – insurekcji roku 1863.

 

Msza św. w intencji marszałka Józefa Piłsudskiego w Kościele św. Teresy w Wilnie

W niedzielę wieczorem, w przededniu 155. Rocznicy urodzin Józefa Piłsudskiego, w Kościele pw. św. Teresy w Wilnie odbyła się uroczysta Msza święta w intencji jednego z Ojców naszej niepodległości, której przewodniczył biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz.

W swej homilii biskup Lechowicz wskazywał na analogie między życiem marszałka Józefa Piłsudskiego a życiem Jana Chrzciciela: – Jan Chrzciciel odegrał ważną rolę w historii zbawienia, tak i marszałek Piłsudski zapisał piękną kartę w historii naszego narodu. Jan Chrzciciel był prorokiem zapowiadającym przyjście Jezusa. Piłsudski swoim życiem czynił wszystko, co mogło przybliżyć Polskę do odzyskania upragnionej niepodległości. Janowi Chrzcicielowi przypadł zaszczyt ujawniania Jezusa jako zbawiciela świata. Józefowi Piłsudskiemu przypadł z kolei honor odegrania pierwszorzędnej roli w wydarzeniach związanych z odzyskaniem przez Polskę niepodległości, dlatego nazywamy go ojcem polskiej niepodległości. – powiedział.

Po mszy świętej głos zabrał szef Urzędu do Spraw Kombatantów, który przypomniał, że w roku 1924 r., kiedy zastanawiano się, jak uczcić czyn zbrojny legionistów Józefa Piłsudskiego tych, którzy poszli z Oleandrów krakowskich do Kielc z I Kompanią Kadrową, wymyślono wówczas, że na trasie Kraków-Kielce organizowane będą marsze szlakiem tych, którzy pierwsi podjęli trud orężny i poszli czynem wojennym budzić Polskę do zmartwychwstania. Do wybuchu II wojny światowej odbyło się 15 marszy, potem w okresie PRL-u były one zakazane, ale do idei marszu powrócono w roku 1981. […] Marsze odbywają się po dziś dzień, odbywały się nawet wtedy, kiedy był stan wojenny w Polsce. To był i jest taki żywy pomnik wznoszony tym, którzy wierzyli, że niepodległość Polski, jest najwyższą wartością i że najwyższą wartością jest wolność.

Minister Kasprzyk dodał, że w 1981 r. ustanowiono odznakę dla tych, którzy są obecni na marszu przynajmniej trzykrotnie, odznakę wzorowaną na odznace 1. Brygady Legionów „Za wierną służbę”. „Każda odznaka ma swój numer, numer tysięczny, wybity w tym roku, wolą uczestników marszu zostanie złożony dziś Matce Boskiej Ostrobramskiej”.– zapowiedział, przekazując jednocześnie wspomnianą odznakę do poświęcenia przez ordynariusza polowego Wojska Polskiego biskupa Wiesława Lechowicza.

Po mszy świętej w świątyni przylegającej do Ostrej Bramy – gdzie przed 86 laty chwilowo spoczywało serce Józefa Piłsudskiego i trumna ze szczątkami jego matki, Marii Piłsudskiej z Billewiczów – Jan Józef Kasprzyk wraz z delegacją uczestników obchodów, w tym uczestnikami Marszu szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej Strzelców Józefa Piłsudskiego ofiarował Matce Boskiej Ostrobramskiej odznakę „Uczestnikowi Marszu Szlakiem Kadrówki” o numerze 1000 jako dziękczynne wotum za Niepodległość.

 

W rodzinnym Zułowie Marszałka

5 grudnia br., w Zułowie na Wileńszczyźnie, gdzie 155 lat temu urodził się Józef Piłsudski, weterani walk o niepodległość Polski, działacze opozycji antykomunistycznej i osoby represjonowane w PRL wraz z delegacją państwową, litewską polonią, złożyli hołd Marszałkowi.

Poniedziałkowe obchody rozpoczęły się od nawiedzenia Kościoła św. Kazimierza w Powiewiórce, w którym 15 grudnia 1867 r. ochrzczono Ziuka. W drewnianej zabytkowej świątyni do dziś znajduje się srebrna chrzcielnica z krzyżem, która posłużyła do udzielenia sakramentu przyszłemu marszałkowi Polski. Wspólną modlitwę poprowadził biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz. Następnie uczestnicy uroczystości przejechali do rodzinnego Zułowa, w którym przyszedł na świat jeden z Ojców naszej niepodległości.

Gromadzimy się w 155. rocznicę urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego, o którym krótko, ale najpiękniej powiedział w czasie jego pogrzebu prezydent RP Ignacy Mościcki: „Dał Polsce wolność, granice, moc i szacunek”. Marszałek Józef Piłsudski był kontynuatorem tej wielkiej tradycji niepodległościowej, trwającej od końca XVIII w., kiedy to trzeba było mierzyć się z tymi, którzy Polskę wymazali z map Europy i świata i przywrócić ją na nowo do państw suwerennych i wolnych – zwrócił się do zgromadzonych szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Jan Józef Kasprzyk przypomniał, że Piłsudski przypomniał, że Marszałek urodził się kilka lat po klęsce powstania styczniowego i do swoich żołnierzy zgromadzonych w 1914 r. w krakowskich Oleandrach mówił: „dokończycie dzieła, tego dzieła przerwanego klęską powstania, przywrócicie Polskę do grona państw wolnych i suwerennych”. Wielu wtedy w to nie wierzyło. On jednak wierzył i tę wiarę przelewał w serca i swoich podkomendnych i polskiego społeczeństwa. I Polska stała się wolna. Dwa lata po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, musiała zmierzyć się jednak z inwazją Rosji bolszewickiej. Wielu też wtedy wątpiło, czy to jest możliwe, czy możliwe będzie obronienie nie tylko niepodległości Polski, ale tak naprawdę obronienie Europy przed Rosją. Wielu polityków, szczególnie na zachodzie, uważało, że jest to absolutnie niemożliwe, że ta siła prąca z Moskwy w stronę zachodu, zatrzyma się na Gibraltarze, ale Piłsudski w zwycięstwo wierzył. Wierzyli też w zwycięstwo jego żołnierze, wierzyli Polacy i dzięki temu w roku 1920 obroniliśmy nasze niepodległe państwo.

Szef UdSKiOR dodał, że w roku 1920 Piłsudski przedstawił marzenie o Europie Środkowo-Wschodniej, jako o bloku państw sfederowanych, sojuszniczych, współpracujących ze sobą i w ten sposób stanowiących przeciwwagę zarówno dla Niemiec, jak i przede wszystkim tarczę obronną przed Rosją. Wtedy w roku 1920 to się nie udało, z wielu względów. Ale to jest testament Józefa Piłsudskiego, który nam współczesnym pozostawił. Czynić Polskę i inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej wielkimi, potężnymi i niepodległymi, tak, aby obronić to, co najcenniejsze – suwerenność i niepodległość.

Józef Piłsudski miał pełną świadomość, że Polska w tym miejscu Europy, w tym miejscu geopolitycznym nie może sobie pozwolić na słabość i małość. […] Piłsudski wierzył i przekonywał Polaków iż tylko Rzeczypospolita silna, mocna wewnętrznie i zewnętrznie będzie mogła przetrwać w tym miejscu Europy, w tym miejscu świata. Kazimierz Wierzyński, w jednym ze swoich utworów wkładał w usta Józefa Piłsudskiego słowa, które są testamentem do zrealizowania współcześnie: „skazuję was na wielkość, bez niej zewsząd zguba”. Niech nasza obecność dziś, w tym miejscu, w Zułowie będzie wyrazem nie tylko hołdu dla dokonań wielkiego Polaka, ale niech będzie też momentem w którym składamy ślubowanie, iż ten testament Marszałka o niepodległej Polsce, o niepodległej Litwie, Łotwie, Estonii, Białorusi i Ukrainie poniesiemy w przyszłość, tak by sobie tego życzył. Bo albo będziemy wielcy, albo nie będzie nas wcale. Chwała Marszałkowi! – podkreślił minister Kasprzyk.

Marszałek senior Sejmu RP Antoni Macierewicz zaznaczył, że w 155. rocznicę urodzin Józefa Piłsudskiego patrzymy też na czas współczesny, patrzymy też na to, jak dalece tamten dramat, ale i tamta wielkość jest naszą tradycją, sprawia, że musimy raz jeszcze podjąć ten wielki wysiłek przeciwstawienia się zagrożeniu zniszczenia Polski, państw bałkańskich, państw bałtyckich, Europy Środkowej, obronić Ukrainę, która dzisiaj poświęca życie swoich ludzi, by Europa nie została zniszczona. Stoimy myśląc o tym, czy raz jeszcze nie zostanie zaatakowany nasz kraj, czy Litwa zostanie też zniszczona, jaki będzie los Łotwy. To są wszystko wyzwania, które dzisiaj przywołują tamten czas i dzisiaj sprawiają, że tamte decyzje, tamta wielkość jest dla nas punktem odniesienia w zrozumieniu co jest naszym dzisiejszym zadaniem.

Podczas uroczystości przy tablicy pamiątkowej z napisem „Dał Polsce wolność, granice, moc i szacunek” oraz cytatem z Marszałka: „Są ludzie i są prace ludzkie, tak silne i tak potężne, że śmierć przezwyciężają, że żyją i obcują między nami” – w miejscu, w którym na świat przyszedł Józef Piłsudski – szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wręczył nadany przez prezydenta RP Andrzeja Dudę Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości oraz resortowe Medale „Pro Patria” i „Pro Bono Poloniae”.

Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości otrzymał Pan Wojciech Formański.

Medalem „Pro Bono Poloniae” uhonorowani zostali Hanna Macierewicz i Zdzisław Palewicz.

Medal „Pro Patria” otrzymali Alona Czaponienie, Anna Jeswilienie, Anna Łastowska, ks. Henryk Naumowicz, płk Sławomir Pawlikowski, konsul Irmina Szmalec i Czestława Tomienko.

Następnie odczytano Apel Pamięci i złożono kwiaty w miejscu, gdzie 10 października 1937 roku prezydent RP Ignacy Mościcki wraz z wdową po Marszałku, Aleksandrą Piłsudską posadzili słynny dąb.

Zapalono również znicze przy rosnących nieopodal 28 dębach pamięci, poświęconych m.in. bohaterom powstań narodowych roku 1830 i 1863, bohaterów wojny roku 1920, obrońców Westerplatte, ofiary zbrodni katyńskiej, zesłańców syberyjskich, uczestników walk o Monte Cassino oraz śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i wszystkie ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

Uczestnicy uroczystości odwiedzili również niedaleką stację kolejową w Bezdanach, na której 26 września 1908 roku bojowcy z Polskiej Partii Socjalistycznej dowodzeni przez Józefa Piłsudskiego dokonali ataku na rosyjski pociąg pocztowy przewożący pieniądze z Królestwa Polskiego do Petersburga. Akcja pod Bezdanami była jedyną akcją w dziejach Europy i świata, w której wzięło udział kilku bojowników, którzy później zostali premierami państwa: Józef Piłsudski, Walery Sławek, Aleksander Prystor i Tomasz Arciszewski, dlatego nazywa się ją również skokiem czterech premierów.

Podczas uroczystego obiadu w restauracji „Sakwa” przedstawiciele Kapituły Krzyża Służby Niepodległości uhonorowali zasłużonych;

Urszulę Doroszewską – Była harcerką 1 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej im. Romualda Traugutta Czarna Jedynka. W okresie studiów zaangażowała się w działalność opozycyjną. Współpracowała z Komitetem Obrony Robotników, a następnie, w latach 1977–1980, z KSS „KOR”. Była redaktorem „Głosu”. Od 1978 należała do warszawskiego Studenckiego Komitetu Solidarności. W latach 1980–1981 zasiadała w zespole redakcyjnym „Wiadomości Dnia”, wydawanych przez Ośrodek Badań Społecznych NSZZ „Solidarności” Regionu Mazowsze. Publikowała w wydawnictwach drugiego obiegu, takich jak „Wiadomości” (1982–1990), „Głos” (1985–1987), „ABC” (1987). W latach 1984–1985 była zatrudniona w Autorskich Pracowniach Architektonicznych, a od 1986 w Wydawnictwie Archidiecezji Warszawskiej.

Od 1992 związana była z Fundacją Instytutu na rzecz Demokracji w Europie Wschodniej (IDEE) w Warszawie, gdzie pełniła m.in. funkcję członkini zarządu. Zajmowała się projektami pomocowymi na rzecz rozwiązywania konfliktów i wspierania demokracji na Kaukazie Południowym, Ukrainie i Kubie. Publikowała w prasie polskiej („Rzeczpospolita”, „Arcana”) i zagranicznej („Uncaptive Minds”). Współpracowała z Ośrodkiem Studiów Wschodnich i Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Od sierpnia 2006 pracowała w Kancelarii Prezydenta RP, najpierw jako ekspert w Biurze Doradców, Ekspertyz i Opinii, w kwietniu 2007 przeszła na funkcję zastępcy dyrektora Biura Spraw Zagranicznych.

26 listopada 2008 otrzymała nominację na stanowisko ambasadora RP w Gruzji. Misję zakończyła 28 lutego 2013. W tym samym roku została dyrektorem Instytutu Polskiego w Mińsku. 24 września 2015 objęła stanowisko doradcy prezydenta RP Andrzeja Dudy. 29 maja 2017 została powołana na ambasadora RP w Litwie.

Wnuczka językoznawcy Witolda Doroszewskiego, córka botaniczki Aliny Doroszewskiej. Jej mężem jest Wiktor Krzysztoporski, artysta grafik.

Agatę Antoniewicz – Kapituła, brała pod uwagę jej zaangażowanie i działalność na rzecz Polski i stosunków z Republiką Litwy;

  1. Uczestniczka młodzieżowych akcji wakacyjnych organizowanych w Polsce przez Fundację LATO Solidarności.
  2. Absolwentka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, magister, specjalizacja – stosunki międzynarodowe.
  3. Harcerka polskich drużyn harcerskich w Wilnie.
  4. Wolontariuszka hospicjum błogosławionego ks. Michała Sopoćko w Wilnie.
  5. Aktywny i zasłużony członek Koła „Opocznik” Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
  6. Przedstawicielka Instytutu Historycznego NN im. Andrzeja Ostoja Owsianego, współorganizatorka okolicznościowych spotkań w Wilnie.
  7. Redaktorka prowadząca cykliczne audycje „Studio Wilno” w Radiu Wnet podejmujące propolskie i patriotyczne tematy.

To tylko niektóre z działań Pani Agaty Antoniewicz.

Michaela Rak – Ukończyła Liceum Ekonomiczne w Barlinku, a następnie studia w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie oraz studia prawnicze na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Od 1984 siostra Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. W latach 1996–2008 mieszkała w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie była jedną z założycielek, a następnie kierowała Hospicjum im. św. Kamila. Na działalność placówki pozyskiwała środki poprzez kwesty uliczne, koncerty charytatywne oraz akcję Pola Nadziei. Pomagała w zakładaniu hospicjów w Mińsku, Kaliningradzie oraz hospicjum domowego w okolicach Berlina.

W 2008 przeniosła się do Wilna. Przyjęła propozycję arcybiskupa wileńskiego Audrysa Bačkisa zorganizowania pierwszego stacjonarnego hospicjum na Litwie. Rozpoczęła remont odzyskanego przez Kościół budynku, w którym przed wojną mieszkał ks. Michał Sopoćko, spowiednik św. Faustyny Kowalskiej i założyciel Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. Inauguracja działalności Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki nastąpiła 11 lutego 2009. W trakcie remontu rozpoczęło działalność hospicjum domowe, a w 2013 stacjonarne. Fundusze na działalność hospicjum pochodziły z datków prywatnych, a także częściowo ze środków Wileńskiej Kasy Chorych oraz samorządu Wilna. W prowadzeniu placówki siostra Michaela Rak współpracuje z duchownymi innych wyznań.

Witold Rudzianiec (Vitoldas Rudzianecas) ur. 26 stycznia 1971r. w Wilnie. Ojciec-Józef, matka-Józefa. Żonaty. Żona-Joanna, dzieci: Tomasz(25l.), Dariusz (21r.), Justyna(8l.) , Paulina (6l.). Wykształcenie: szkoła śr. im. Sz. Konarskiego w Wilnie, Uniwersytet- VGTU kierunek: ekonomia budownictwa i zarządzanie. Posiada kartę Polaka. Witold Rudzianiec, jako dyrektorem firmy uab „Prie Žiedo”,  jest członkiem Forum Przedsiębiorczości Polskiej Korona od roku 2015, gdzie zarekomendował się jako osoba godna zaufania, odpowiedzialna i rzetelna. Wielokrotnie był współfundatorem inicjatyw społecznych Korony jak i akcji charytatywnych skierowanych na polepszenie życia społeczno-kulturowego mniejszości polskiej na Litwie.

Od początku członkostwa jest aktywnie zaangażowany w działalność FPP Korona. Jest również postrzegany jako aktywna osoba w życiu społeczno-kulturalnym Polaków mieszkających na Wileńszczyźnie. Jest czynnym aktorem Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie od 1984 roku (36lat). Do 2018 zagrał bardzo wiele ról, najczęściej głównych.   Obaj synowie 21 i 25 lat są członkami PSTwW i tworzą nowe pokolenie.

Polskie Studio Teatralne jest jednym z współorganizatorów wielu imprez okolicznościowych na Wileńszczyźnie w których Witold Rudzianiec bierze czynny udział. Jako przedsiębiorca czynnie sponsoruje działalność Polskiego Studia Teatralnego i wspiera wiele działań teatru.                  Od 1994 r. grał w klubie piłkarskim „Polonia”, trzykrotnie w latach 2000-2007 barwach klubu sięgał po mistrzostwo Polonijnych Igrzysk Olimpijskich. Do 2010 r. wspierał drużynę również finansowo.  Obaj synowie grali rownież grali w barwach klubu.  Bierze czynny udział w najprzeróżniejszych projektach szkolnych, studenckich, poetycko-muzycznych takich jak: „Studnia”- kabareton szkolny, „Wiosno ach to Ty ! „- festyn młodych  poetów wileńskich, „Burza mózgów”- projekt filii Uniwersytetu Białostockiego i innych jako uczestnik i sponsor. Na co dzień jest dyrektorem restauracji „Sakwa”, w której promuje kuchnię polską . W lutym 2018 r. podczas wizyty Prezydenta RP Andrzeja Dudy miał zaszczyt organizować kolację  dla pary prezydenckiej wraz z delegacją na życzenie Ambasady RP w Wilnie.

Jest to osoba nie szczędząca swoich sił we wspieraniu kultury mniejszości polskiej na Litwie w każdej formie i przy każdej okazji.

Odznaczony: Srebrny Krzyż Zasługi  RP

Odznaka Honorowa „Zasłużony dla Kultury Polskiej.

Jarosław Wołkonowski – doktor habilitowany w zakresie nauk o polityce, profesor Uniwersytetu w Białymstoku

Urodził się 19 maja 1956 roku we wsi Gudele w rej. Wileńskim, Litwa. W 1974 roku ukończył Szkołę Średnią nr 19 (obecnie im. Władysława Syrokomli) w Wilnie z polskim językiem nauczania. W latach 1974-1979 studiował fizykę na Uniwersytecie Wileńskim. Po ukończeniu Uniwersytetu pracował jako nauczyciel w 19 Średniej Szkole w Wilnie a następnie jako technik systemów sygnalizacyjno-ochronnych. W latach 1991-1995 ukończył studia doktoranckie na Uniwersytecie Warszawskim i w roku 1995 w Instytucie Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego pod kierunkiem prof. K. Przybysza napisał i obronił pracę doktorską na temat „Okręg Wileński Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej w latach 1939-1945”. W 2005 roku w Instytucie Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk obronił pracę habilitacyjną na temat „Stosunki polsko-żydowskie w Wilnie i na Wileńszczyźnie w latach 1919-1939”.

W 1996 roku ukazała się monografia „Okręg Wileński Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej w latach 1939-1945″, Warszawa 1996, Adjutor, s. 404, zaś w 2004 roku ukazała się monografia Stosunki polsko-żydowskie w Wilnie i na Wileńszczyźnie w latach 1919-1939”, Wydawnictwo Uniwersytetu w Białymstoku, Białystok 2004, s. 472.

W latach 1995-98 pełnił obowiązki zastępcy redaktora naczelnego dziennika „Kurier Wileński”, w latach 1998-2005 pracował początkowo jako adiunkt a następnie jako p.o. docenta w Instytucji Wyższej Użyteczności Publicznej Universitas Studiorum Polona Vilnensis (Uniwersytet Polski w Wilnie). W latach 1998-2010 był prezesem Stowarzyszenia Naukowców Polaków Litwy.

W latach 1988-2004 był opiekunem (sekretarzem) Klubu Kombatantów (Weteranów) Armii Krajowej na Litwie i przyczynił się, że w 2004 roku władze Litwy zarejestrowały Klub Weteranów Armii Krajowej, co pozwoliło na otwarte i legalne uroczystości obchodów „Operacji Ostra Brama” i podobnych. W dniu 2 września 2004 roku w Prezydenturze Litwy zostało podpisane Deklaracja Pojednania Kombatantów Litwy z korpusu P. Plechawicziusa i Kombatantów AK na Litwie, co pozwoliło na wprowadzenie do szkolnych podręczników historii na Litwie pozytywnych informacji o Wileńskim Okręgu Armii Krajowej. Był jednym z inicjatorów ustawienia pomnika AK w Krawczunach, w Kalwarii Wileńskiej i w Ponarach.

Od 2006 roku pracuje na Uniwersytecie w Białymstoku na stanowisku profesora nadzwyczajnego – początkowo na Wydziale Prawa a następnie na Wydziale Ekonomiczno-Informatycznym w Wilnie, a następnie na Wileńskiej Filii Uniwersytetu w Białymstoku. W latach 2010-2015 roku był promotorem pracy doktorskiej dr Macieja Mitery pt. Położenie prawne obywateli II RP w Generalnej Guberni w świetle rozporządzeń Hansa Franka i analiz Rządu Polskiego na uchodźstwie w latach 1939-1945.

W okresie 2002-2004 opracował koncepcję (zgodną z wymaganiami prawa polskiego i prawa litewskiego) powołania w Wilnie zagranicznego Wydziału Uniwersytetu w Białymstoku posiadającej status Filii zagranicznej wyższej uczelni na Litwie. W tym celu dokonał analizy poziomu wskaźnika wykształcenia wyższego polskiej mniejszości na Litwie i w krajach ościennych. W latach 2005-2007 wszedł do zespołu (dr Alina Grynia, dr Krystyna Łapin i dr Mirosław Szejbak), który opracował dokumentację powołania przyszłej Filii Uniwersytetu w Białymstoku. Po uzyskaniu stosownych pozwoleń od władz oświatowych Polski oraz Litwy i powołania Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego w Wilnie Uniwersytetu w Białymstoku w latach 2007-2016 był dziekanem tego Wydziału, zaś w latach 2016-2019 prodziekanem. W październiku 2019 roku udzielił wywiadu dla lokalnej prasy na znak protestu wobec nowej współpracy Wileńskiej Filii UwB z uczelniami Rosyjskiej Federacji (Kaliningradzkim Uniwersytetem i Uniwersytetem w Smoleńsku). Z powodu tej krytyki władz uniwersyteckich w październiku 2019 roku został zwolniony dyscyplinarnie przez rektora Uniwersytetu w Białymstoku. W maju 2022 roku wygrał tę sprawę w sądzie i na mocy wyroku został przywrócony do pracy na Uniwersytecie w Białymstoku. Obecnie prowadzi wykłady na Wileńskiej Filii UwB na kierunkach Europeistyka i Ekonomia.

W latach 1992-2022 wielokrotnie ubiegał się o polski wpis imienia i nazwiska w paszporcie litewskim. Na znak protestu przeciw dyskryminacyjnym zapisom imienia i nazwiska w litewskich dokumentach w 1992 roku wykreował swój oficjalny podpis w litewskich dokumentach WOŁKONOWSKI. W roku 2020 włączył się do akcji „Mam prawo do poprawnej pisowni swego imienia i nazwiska” i 1 czerwca 2022 roku wygrał sąd I instancji na Litwie, który pierwszy raz na Litwie zezwolił na wpis w paszporcie imienia i nazwiska z polskimi znakami diakrytycznymi „Jarosław Wołkonowski”. Jednak na skutek pisma z Generalnej Prokuratury Litwy (taki wpis nazwiska wg prokuratury „szkodzi” interesu publicznemu Litwy), wyrok został powstrzymany i sprawa została przekazana do Sądu Konstytucyjnego, który powinien rozpatrzyć tę sprawę jeszcze raz.

W latach 2020-2022 pracuje też jako nauczyciel fizyki w gimnazjum W. Syrokomli.

Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi RP (2000), medalem „Pro Memoria” (2007) oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej przez Prezydenta RP (2009).

Jest autorem kilkudziesięciu artykułów naukowych na temat polskiego podziemia wileńskiego w czasie drugiej wojny światowej, stosunków polsko-żydowskich na Wileńszczyźnie w okresie międzywojennym, stosunków polsko-sowieckich, polityki historycznej na Litwie po 1990 roku, rozwoju gospodarczego Wileńszczyzny w okresie międzywojennym oraz polityki społeczno-gospodarczej po 1990 roku.

Rajmund Klonowski – Wilnianin, uczęszczał do szkoły polskiej na Lipówca i gimnazjum św. Jana Pawła II w Wilnie. Absolwent Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego w Wilnie Uniwersytetu w Białymstoku.

Autor pierwszego w historii polskiego bloga na Litwie, redaktor w dzienniku „Kurier Wileński” i wielokulturowej telewizji regionalnej BMTV.

W działalności społecznej związany ze;

– Związkiem Polaków na Litwie,

– Hospicjum bł. Ks. Michała Sopoćki,

– Europejską Fundacją Praw Człowieka,

– Zrzeszeniem Wilnian „Lokys”.

 

Data rozpoczęcia - Data zakończenia

gru 04, 2022 - gru 05, 2022

Czas rozpoczęcia - Czas zakończenia

00:00 - 23:59